Chia – Karaiby Europy na Sardynii.

Miejscowość Chia, oddalona jakieś 40 km od Villarios, słynie z szerokich długich piaszczystych plaż i lazurowej wody, dzięki czemu zyskała przydomek Karaiby Europy.

Do miejscowości konieczne trzeba jechać trasą panoramiczną prowadzącą po krętej drodze przy wybrzeżu. Nazywa się ona „Strada Panoramica”. Widoki są naprawdę niezapomniane. Koniecznie weźcie z sobą aparaty fotograficzne. Aby trafić na tę trasę, trzeba za miejscowością Sa Portedda na rozwidleniu skręcić nie w stronę Teulady, tylko w kierunku Porto Teulada. Warto po drodze zahaczyć o Capo Teulada. To najbardziej wysunięty na południe cypel Sardynii. Ochłodzić się tam można na uroczej plaży Porto Tramazzu.

Po drodze mijać będziecie liczne tzw „Wieże hiszpańskie”. Takie wieże strażnicze można spotkać dookoła całego wybrzeża Sardynii. Stanowiły one kiedyś system obrony i przekazu informacji. Z jednej wieży zawsze było widać następną lub chociaż dym z ogniska na kolejnej wieży, co pomagało to ostrzegać się przed niebezpieczeństwem od strony morza. Historia Sardynii pełna jest najazdów, a jedno z najdawniejszych sardyńskich powiedzeń brzmi „złodzieje zawsze przybywają zza morza”.

 

 

W samej miejscowości Chia znajduje się jedna taka wieża – Torre di Chia. Stoi się ona na wzniesieniu i prowadzi do niej ścieżka spacerowa. Warto wybrać aby popodziwiać z góry okoliczne plaże i góry. W Chia znajdują się rozległe, piaszczyste plaże, dzięki którym Sardynia zyskała przydomek „Karaibów Europy”. Warto tam troszkę się zatrzymać i poplażować.

  

 

W pobliżu wieży są się wykopaliska z czasów punicko-rzymskich,  resztki antycznej miejscowości portowej Bithia. Prace wykopaliskowe wciąż tam trwaja. Przez setki lat miasto było zasypane i odsłoniły je sztormy, są tam resztki świątyni, nekropolii, znaleziono tam ceramikę z VII wieku p.n.e., piękne mozaiki. Dojdziemy tam ścieżka odchodząca w prawo przed plażą bedąc twarzą do morza od ulicy Viale del Porto.

W drodze z Chia do Domus De Maria znajdziecie kilka tratorii gdzie możecie zatrzymać się na posiłku (pamiętajcie o sjeście). My jedliśmy w Mirage Chia Ristorante i było bardzo smacznie.

Bardzo wiele cennych informacji o tych okolicach uzyskaliśmy od Alicji Stolarczyk, z którą współpracujemy. Alicja jest miłośniczką Sardynii i od kilku lat spędza tam każdy urlop. Prowadzi też bloga oraz pomaga naszym rodakom w organizacji wakacji na tej wyspie. https://www.sardynia-wakacje.com

Pozostałe: